Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Japonii. Było to dawno i jeszcze przed epoką budowania drugiej Japonii w Polsce. Zawsze chciałem tam pojechać. Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka "Bezsenność w Tokio" (http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,378139.html), która była dodatkową zachętą.
Tak więc odpowiednio zmotywowani przystąpiliśmy do przygotowań. Po zarezerwowaniu biletów lotniczych czas zakupić Japan Rail Pass - nielimitowany bilet kolejowy na okaziciela (wersja 14-dniowa). Wyliczyliśmy, że taki bilet jest równoważny
4-5 podróżom shinkansenem, więc jego zakup jest opłacalny. Tylko gdzie go kupić? Na liście oficjalnych punktów sprzedaży nie ma żadnego biura w Polsce. Zaczęliśmy więc od biur podróży, które sprzedają wycieczki do Japonii. Na pierwszy ogień Logos Travel. I pierwszy szczękospad: za bilet, który kosztuje 45100 JPY (ok 1130 zł) biuro życzy sobie 1950 zł. Następna próba: Lotos Travel: 358 euro + 80 zł. Znacznie lepiej, ale można taniej. Wystarczy zwrócić się do firmy z listy oficjalnych punktów sprzedaży - sprzedają w cenie nominalnej. My kupiliśmy je bez żadnych kłopotów w NET TRAVEL SERVICE CZECH S.R.O.
W dalszym planowaniu pomocny był internet. Oto garść odsyłaczy:
www.jref.com - opis ciekawych miejsc w Japonii + bardzo interesujące forum
www.japanrail.com - rozkład jazdy pociągów (po angielsku)
www.japanrailpass.net - podstawowe informacje na temat zakupu i używania Japan Rail Pass
www.asiarooms.com, www.hotelclub.net - hotele
Gdyby ktokolwiek (będąc zapewnie w stanie pomroczności jasnej) zechciał wykorzystać teksty lub zdjęcia, proszę o kontakt.